alu-frost ma już 18 lat! Historia firmy w pigułce.
18-nastka alu-frost

18-nastka alu-frost

18 lat temu w piwnicy bloku przy ul. Poleskiej w Białymstoku Piotr Świrko wykonał swoją pierwszą nakładkę na próg samochodu. Pamięta jak dziś – to była Skoda Fabia. W Polsce rozpoczęła się właśnie moda na tunningowanie samochodów, ale mało poważnie kto się tym zajmował. Już wtedy jednak późniejszy prezes alu-frost, urodzony biznesmen wyczuł niszę. 😊

Pierwsze nakładki alu frost

Piotr Świrko pracuje nad pierwszą nakładką samochodową

Dzisiaj firma liczy 18 lat, uzyskała pełnoletniość, a ojciec założyciel stworzył jej doskonałe podstawy do dalszego rozwoju. Z małej piwnicy przeniosła się do nowoczesnych obiektów przy ul. Alejkowej 21 w Sowlanach. Z czasem powstały tam dwie 3 hale o łącznej powierzchni prawie 8 000 m.kw. Zakład zatrudnia około 40 osób i sukcesywnie powiększa zakres swoich usług.

 

Mit założycielski alu-frost

 

Jak głosi firmowa legenda, pierwszy biznesowy pomysł Piotra Świrko dotyczył handlu anodowanym aluminium. W 2003 roku produkowano je tylko w dwóch krajach – we Włoszech i USA. Pewien swego porzucił więc pracę na etacie i otworzył działalność gospodarczą. Ale to żona Agnieszka nadała kierunek kreatywności męża. Rzekła: „Będziesz produkował nakładki samochodowe”. I tak się stało.

alu-frost przy ul. Alejkowej 21 w Sowlanach

alu-frost przy ul. Alejkowej 21 w Sowlanach

Najpierw stworzył nakładki na progi samochodowe i grafiki motoryzacyjne, potem doszły nakładki na zderzak. Sam był ich projektantem, technologiem, wykonawcą, przedstawicielem handlowym i sprzedawcą. Z gotowymi kompletami wyruszał na podbój rynku. Jakby fantastycznie to nie brzmiało udało się. Dziś alu-frost produkuje rocznie 40 000 zestawów akcesoriów samochodowych do wszystkich najpopularniejszych marek aut. Sprzedaje je zarówno w kraju jak i na zachodzie Europy, w Holandii, Niemczech, Francji. Jest przykładem polskiej firmy, która odniosła sukces także poza krajem.

 

Nowoczesny park maszynowy do produkcji nakładek samochodowych

 

Pierwsze pieniądze prezes inwestował w rozwój. Z przydomowej piwnicy alu-frost przeniosło się do większego lokalu na ul. Gen. Andersa. Firma się rozkręcała. W 2009 roku miała siedzibę z prawdziwego zdarzenia w budynku w białostockiej dzielnicy Pieczurki. Pięć lat później dysponowała już sporym kawałkiem ziemi w Sowlanach przy Alejkowej, gdzie powstała pierwsza hala produkcyjna. Potem wybudowano drugą i trzecią. Na dachu tej ostatniej zainstalowano farmę fotowoltaiczną, która w dużej mierze uniezależnia energetycznie zakład.

Farma fotowoltaniczna na dachu alu-frost

Farma fotowoltaiczna na dachu alu-frost

Prawdziwym kamieniem milowym było jednak zakupienie w 2013 pierwszego lasera. Oznaczało to poszerzenie wachlarza usług i więcej pracy. Firma zaczęła wykonywać zlecenia na cięcie laserem dla różnych branż. Teraz alu-frost dysponuje trzema laserami, w tym wielofunkcyjną, nowoczesną wycinarką do ciecia rur i profili, jedyną taką w Europie. Przyjechała do Sowlan w maju 2021 roku i od tamtej pory pracuje na 100 proc, ustawiają się do niej kolejki klientów (więcej o atutach Mazaka tutaj: https://alufrost.pl/dlaczego-samochody-z-automatem-sa-coraz-popularniejsze/na . To kolejny złoty starzał prezesa.

 

Nie budynki, tylko ludzie

 

Do obsługi tak zaawansowanych maszyn i realizowania coraz bardziej skomplikowanych zamówień niezbędny był zespół wykwalifikowanych fachowców. Budował się latami. Nie brakowało kryzysów, tarć i konstruktywnych dyskusji. Faktem jest, że wiele osób pracuje tu od początku. Alu-frost ma opinię fajnej firmy, z której się nie odchodzi z własnej woli. Prezes dba o to, by ekipę alu-frost łączyła nie tylko praca. Organizują ogniska, imprezy integracyjne, zawody, tańce, nawet skoki ze spadochronem.

tort na 18-nastkę

Tort na 18-nastkę alu-frost

Piotr Świrko wielokrotnie przy różnych okazjach podkreśla: „Firma to nie ja, nie budynki – to ludzie”. Powtórzył to także krojąc tort podczas 18-nastki alu-frost, która celebrowana była hucznie 14 stycznia. A seria filmowych życzeń od pracowników, wyświetlonych w trakcie imprezy: żartobliwych, ale serdecznych i szczerych, pokazuje, że wszyscy czują się tu po prostu dobrze i na swoim miejscu.